wtorek, 30 marca 2010
Ekiden Maj'10
A tak na serio, to robi sie goraco i powoli ludzie zbieraja chetnych do sztafety. Mnie kusi tez IM2010, ale dzielnie czekam na decyzje gremiow opiniodawczych, bo jestem tradycjonalista :)
Dzieci na start
poniedziałek, 29 marca 2010
po niedzieli
ode mnie szczególne podziękowania dla Agnieszki i Bartka za obsługę foto na trasie (Bartek dodatkowo robił też za magazyniera i głównego logistyka) oraz dla Zdzicha ("a wszystko to ... tra la la" :P) za wierne towarzystwo na trasie. i dla całej Reszty Ekipy, że po raz kolejny się wspólnie bawiliśmy na trasie tego samego biegu: bo lubimy ;-)
zdjęcie (od Jarka) - tuż po półmaratonie ... Bartek się nie zmieścił na zdjęciu (koło od roweru widać tylko)
ZAWSZE MOGĘ POBIEC WOLNIEJ
próbowałem oderwać się od peletonu, ale po chwili i tak wracałem pokornie. Na koniec dałem się wkręcić w finisz, mając cichą nadzieję, że nikt mnie nie zauważy i jakoś przemknę przez tę metę. Jak widać były to płonne nadzieje.
Zobaczymy jak będzie następnym razem…
niedziela, 28 marca 2010
5x5x5
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5bq2VohOIfaxNQOlygH91Tjmlfds_g0W7tyLcnNzj4Klwj9k7gw8FCrQv7c5z197pN7xcg1q5C2tndh5VWcwysGKsiakwLgtq2j_tK2ptoZN8bM3d1so60ZfRCTz24gayTc9pL4-e6-j8/s200/270320101621.jpg)
Pogoda - nie za ciepło, i wystarczająco zimno; trasa ładna widokowo (choć nie było specjalnie strategii biegowych na rozglądanie się); fotoreporterzy i kibice - ci nasi - lojalni, i dzielni bardzo (bo im to było zimno!); oprawa - niczym na meczu - flagi prezentowały się idealnie na wietrze; koszulki dzięki, którym łatwo było nas wypatrzeć w tłumie (jeden zawodnik z drużyny Szybkość się wyłamał - nieładnie); medale, których starczyło dla wszystkich (hihihi); najweselsze nazwy drużyn: Ulotność, Ciekawość, Przyjemność, Szybkość, Wolność; a w tych drużynach zawodnicy tacy - jakich można by sobie wymarzyć: każdy dał z siebie wszystko, każdy biegł na maksa a finisze lewym pasem mieliśmy ... dużo szybsze od innych (cóż zrobić, wystarczy wiedzieć, którym pasem biegać i starać się nie roznieść barierek:P)
Po tak udanych startach nasuwa się jedno pytanie: czy robimy powtórkę z rozrywki na majowym Ekidenie??
specjalnie podziękowania dla moich współtowarzyszy z drużyny WOLNOŚĆ: Arka, Michala, Mikołaja, Tomka - chłopcy (panowie???) Wam dałabym się na każdy bieg namówić! :-) Jesteście naj lep siej si :-) hihihi
sobota, 27 marca 2010
piątek, 26 marca 2010
dress code
na niedzielę: niebieskie koszulki (jeśli ktoś nie zdąży wyprać będą przyjemnie przepocone po sobocie) + białe leginsy (kto nie ma - niech da znać) + piękne, uszyte przez Kasię spódniczki + skrzydełka
niedzielny strój dotyczy oczywiście wróżek, ale wiem, że Kasia przywozi ze sobą spódniczkę więcej, a Natalia ma mieć kilka zapasowych skrzydełek, więc gdyby któryś z naszych biegaczy się zdecydował przebrać - jest w co ;-)
pełna dowolność co do butów i okryć głowy :P
środa, 24 marca 2010
1sze zmiany sztafet ????
wtorek, 23 marca 2010
my tu gadu gadu ...
Jak forma i przygotowania? jak nastroje? U mnie jest jeszcze kilka koszulek sztafetowych do odbioru (mam na myśli niebieskie koszulki Biegam Bo Lubie): gdyby ktoś miał ochotę wejść wcześniej w posiadanie swojej proszę kontakt. I czekam na info od kapitana gdzie i o której się spotykamy w sobotę (po za tym, że na pasta party u Edit)
A co do niedzieli to chyba jakąś większą naradę musimy zrobic: jaki dress code, makijaż etc ;-)
Dorzucam jeszcze linki do mapek:
- Trasa sztafety
- Trasa półmaratonu
poniedziałek, 22 marca 2010
Półmaraton Ślężański
piątek, 19 marca 2010
Sto lat Mikołaju :))
środa, 17 marca 2010
salomon trail running 2010
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgpAq7eV7xLD3sjzsmAMyJF-r9LeYZmDEy6RtspziKvdyS8Wc9_k8qzr57eJjGL_Pw3fF6zHW3ypeXiChvSku-GSu2jd6AG3O6a77GLucOsUxx3LWBQiNGsEUV9a7JTk1Q0NO15txcYj-R/s200/6335.jpg)
25 kwietnia 10 km na choszczówce i 13 czerwca 12 km w Kampinosie . Nie ukrywam że sie zastanawiam nad startem w obu tych biegach. Limit jest 280 osób, dystanse krótkie w miarę. Może ktoś jeszcze się skusi :-)
wtorek, 16 marca 2010
Maniacka Dziesiątka 2010
poniedziałek, 15 marca 2010
wreszcie w domu, szpital opuszczony
dziękuję Wszystkim za słowa otuchy. Przydadzą się, bo jestem w tym momencie zdołowana nową rzeczywistością kaleki.
Edzia, spoko :) w sumie nie mogłam się doczekać wyjścia, ale teraz, gdy tak sobie leżę w łóżeczku, zaczynam tęsknić za tym magicznym czerwonym przyciskiem i przybywającymi ku odsieczy pielegniarkami :) na nodze mam łuskę gipsową - czyli zaczyna się pod kolanem i zakrywa łydkę, piętę i stopę. To się trzyma mojej nogi cienkim bandażem. Właśnie przed chwilą tę łuskę lekko zmodyfikowałam obcęgami, żeby mi nie wżynała się w jedną w zaszytych ran i za cholerę nie potrafię z powrotem zawinąć tego bandażu jak był. jutro będę próbowała ponownie, dzisiaj nie mam już siły...
co do Kieratu, to powoli oswajam się z myślą, że oddam pałeczkę liderki "na wytrwałość" Czeszkom...
niedziela, 14 marca 2010
Na biegu w Falenicy
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7G-1qlpmJqoOXyexM-yLxZ6wHdseOodUacurtur82dOhCe7KAnJUJegRSWcLGGxZOS9mxEKgVKjVGC0HUnLJw8iC-u-0j948ebUJ3EdBBTY0OHC5VwYgX_niKP0r6KV0QfKRuC4K3CuiD/s200/img_0216.jpg)
Po przybiegnięciu na metę musiałem zaczekać na Michała.
Gdy Michał przybiegł nalałem Mu kilka ml. herbaty miodem (resztę ja wypiłem).
Później tylko rozdaliśmy medale za WK, i czekaliśmy na mamę...
sobota, 13 marca 2010
Pozdrowienia po operejszyn
środa, 10 marca 2010
Ostatni bieg w Falenicy
W tą sobotę (13.03) odbędzie się ostatni bieg w Falenicy.
*
Zapraszam wszystkich ma bieg!!!
*
Osoby szczególnie oczekiwane na biegu : Edytka, Arek, Michał i Mikołaj.
*
Chuck Norris skończył 70 lat
Swoje maratony biegał jednak do tyłu, żeby dać sznsę zawodnikom z Kenii.
W 1979 roku Chuck Norris został pierwszym Murzynem, który wygrał maraton nowojorski.
Do ciekawej sytuacji doszło kilka lat później - siła jego biegu podczas bostońskiego maratonu zmieniła kierunek ruchu Ziemi. Bo Chuck Norris biega tak szybko, że gdy robi pętelkę dookoła świata sam klepie się po plecach na zachętę. Jednak najważniejsze jest to, że podobnie jak my ;), Chuck Norris nie biega dla czasu, to czas biega dla niego....
Trening wokół Ślęży: kolejne okrążenie
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSzkaSpBvxyQdusoiCBWxRojaOuKMgxMGv5B-oTWgm2Qyvnhuhc8fY6xlM1feq_B6HWYTm0RfjtzBy0Lx6tXIsh75BqjhkFBGwJ2JL_c4iDQYF5IouQVV7XM_9rt-zkc02Zk0IvGFwQmE/s320/Trenin+sob%C3%B3tka+7.03+-+18.jpg)
niedzielne Eko
poniedziałek, 8 marca 2010
Dzień kobiet i HARPAGAN
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU-JXOH26N6TU43QKvu4OYvCzDSA5xMTZU30A_Uc_IsMbmLaC42ZaVD1woEbBVrDsLt2R3HZSbl3XzsuCrQDTlF01KL0zpWsjgNyP-55fP4pVHBc_MZcDSav3FgX91slSP-tU48UNXyZHt/s320/20090419Bagienko.jpg)
Po kilku godzinach są już 63 zgłoszenia. (http://www.harpagan.pl/rajd/?page=aktualnosci)
Życząc wszystkim koleżankom wszystkiego najlepszego w dniu ich święta, zapraszam do spędzenia miłego wekendu 16-18.04 2010r. Tym razem orientacyjnie trasy są trochę trudniejsze, natomiast górki zdecydowanie niższe niż na "Kieracie".
W ramach prezentu załączam zdjęcie pięknego małego jeziorka "Bagienka" z trasy jednego z "Harpaganów".
niedziela, 7 marca 2010
czwartek, 4 marca 2010
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHDUIfGNIkA99rYH12LcvXmUEhyphenhyphenfI35cn3w0_YvXY3EoHZ0ElXH73XPrGJU2L9u-2WXwFfc6dMoef5Pg0zjAy0yazKcg0Lwb17Lipub6A3CZ7gXWUllvMTqRWpXppiiHFDlg0VbZoOBFUk/s320/kierat+022.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbxA2k4634m9FEJPctiXVLELvbYFg-9s6xSKkrayCAV5cYiIpI_twt7sI7CMJm7yX3Ym7QVR1LEVSuUVDWsf7Nm7scvod_RvC5Y0_FnTm1ExUeKy0I7gMl-gv9a3C4oQ7GuvN4L2wqlcrr/s320/kierat+012.jpg)
wtorek, 2 marca 2010
Półmaraton Ślężański c.d.
Kierat 2010 - zapisy ruszyły
poniedziałek, 1 marca 2010
Zbyt szybka samotność
co z tym klikaniem?
Nie pamiętam kiedy sie takie coś zaczęło - ale chyba jakoś na początku roku.
Czy moze ktos coś podpowiedzieć?
XXX Półmaraton w Wiązownej
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt6rXSCec9MB3Cs6MdUDHWGNUhBLytDLM49-weuRUPwRq22EuYn4o2cILF9SoXW_4SaEOSfc1d3dPi6xT678wO0x_VA86X5u8p0Jnf-Aa46Fo-6vRy0d8fydHSIEbTsZHBlDRz9QHZesC6/s320/2010+02+28.jpg)
a było naprawdę przesymaptycznie przede wszystkim, pogoda dopisała, towarzystwo w doli i niedoli także :-)