Ruszyły zapisy na VII Ekstremalny Maraton Pieszy - Kierat 2010.
formularz zgłoszeniowy. Impreza godna polecenia - ja już nie mogę się doczekać. Karola planuje pójść - ktoś jeszcze jest chętny na 100km spacer po górach, pagórkach i lasach Beskidu Wyspowego?
Bardzo ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńPogadam z Natalią.
A może by tak całą drużyną? Nie znalazłem tylko informacji ile osób może ona liczyć? Czy jest jakieś ograniczenie?
Mysle, ze wiecej osób niz Karola planuje sie wybrać :)
OdpowiedzUsuńDorka na 100% (choc nie wiem co jej ortopeda na to,hihihi) ...
i reszta niech sie sama przyznaje ;)
Ja bym bardzo chciała, ale musi mi Janek zagwarantować, że da mi coś skutecznego na ataki snu (mam nadzieję, że znasz jakiś patent), bo Ci co mnie znają wiedzą, że zasypiam nieoczekiwanie w każdym możliwym miejscu :)
OdpowiedzUsuńNie martw się, Edit, ja też nie mam problemów z zasypianiem. Szkoda tylko, że nie mogę z wami pojechać. 15 maja mam premierę w teatrze. Az mi serce z żalu ściska. Kocham góry.
OdpowiedzUsuńEdyta: ataki snu przeszły mi po 4 edycjach Kieratu ;)
OdpowiedzUsuńWiem o zapisach, śledzę każdy ruch na tej stronie - można powiedzieć, że jestem uzależniona :) Ale zapiszę się pewnie tuż przed...
to powodzenia! Ja od razu mówię PAS, pamiętam poziom zmęczenia po 50km w Opocznie w zeszłym roku i to był chyba już max możliwości.
OdpowiedzUsuńGood luck!
Niestety muszę odpuścić. Nie można mieć wszystkiego. Ale w przyszłym roku...
OdpowiedzUsuń