niedziela, 25 marca 2012

Polmaratonowy weekend

Wczoraj Natalia na pudle w Sobotce, a dziś biegnie Gosia w wawie. Trzymam kciuki

2 komentarze:

  1. Dzięki:) Udało się dobiec.

    Pogoda super (chociaż po kilku kilometrach to zaczęło być gorąco:P). Jeśli chodzi o organizację to bardzo pozytywne zaskoczenie - pomimo ponad 7 tysięcy uczestników wszystko bardzo sprawnie, brak kolejek przy depozytach, start falami, wolontariusze na całej trasie, 4 punkty z napojami, punkty medyczne (całe szczęście nie musiałam z żadnego korzystać) no i motywujący to walki pacemakerzy.
    Oprócz tego kibice na całej trasie i aż chciało się biec (chociaż na koniec to już wcale nie tak bardzo:P)


    Czas netto: 01:59:54 i fajny medal na mecie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze biegałem ja w Warszawie.
    Czas 1:34.05.

    Resztę opiszę w oddzielnej notce :-)

    OdpowiedzUsuń