Tak żeby pokazać jak się biegło zachęcam do obejrzenia filmu: tu fragment z 35 km
Z boku jest menu i można wybrać inne fragmenty trasy, na których zostałam uchwycona ;) nie ma jeszcze z mety niestety. jak mnie ktoś wypatrzy i rozpozna - niech da znać ;-) znak rozponawczy - biała czapka z daszkiem ;-)
> jest filmik z finiszu :-) w celu łatwiejszej identyfikacji: biegnę kawałek za gościem z córka, a przed laską z kolorowymi balonami, tak z lewej strony. juz bez czapki na głowie :-)
a tu ogolny spot podsumowujacy impreze: Berlin 2009
wtorek, 22 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kurcze, na 35 km taki dziki tłum!!!
OdpowiedzUsuńeeee to jakas sciema!
OdpowiedzUsuńwidzieliscie goscia w takiej zolto/zielonej koszulce? (nie wiem jaki to kolor - taki swiecacy:)
idzie sobie i trzyma rece ma glowie jak by sie przeciagal - chyba przespal ostatnie 36km :P
dobra, juz wiem!
OdpowiedzUsuńjemu tez biust ciazy bo widac jak podnosi rece do gory i chyba mu wtedy lepiej?
i to jest powod dlaczego nie moge wystartowac w maratonie, mi to by ciazyl od 5go kilometra...
Masakra, ciężko spacerowac a co dopiero biegac - to nie maraton a pieszo, uliczny slalom gigant
OdpowiedzUsuń