wtorek, 9 czerwca 2009

Bieganie po górach

Wszystkim życzę wybiegań w takim terenie. Ja powoli przygotowuję się do Maratonu Warszawskiego.

UltraRunning from Matt Hart on Vimeo.

Autor: o
Etykiety: ,

4 komentarze:

  1. K a r o l a9 czerwca 2009 21:24

    Janek, a Ty wogole musisz sie przygotowywac do maratonu?? ;-)) juz myslalam ze 42 to na luziku teraz śmigasz. przeciez to mniej niż polowa setki ;-)

    a tak serio napisz proszę coś o tych przygotowaniach więcej. dla mnie to temat gorący (i tak pewnie będzie aż do 20 września)

    OdpowiedzUsuń
  2. K a r o l a9 czerwca 2009 21:32

    a propos filmu: to bieganie to momentami jak mały katorżnik

    OdpowiedzUsuń
  3. Janek9 czerwca 2009 21:52

    Pewnie podobnie jak Mikolaj biegam coraz więcej mocnych akcentów, np. 11-12km biegu ciągłego w tempie 5:30 i też pracuję nad siłą biegową (ogólnorozwojowe ćwiczenia) - zwiększam również objętość czytaj częściej i dłużej biegam. Nie chodzi już teraz czy przebiegnę ale w jakim czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. K a r o l a16 czerwca 2009 05:22

    w Tatrach kilka razy mijały nas ekipy biegające na szlakach, tak więc Janek - konkurencja nie próżnuje ;-)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)