wtorek, 17 marca 2009

wtorkowy wygwizdów

Pobiegaliśmy z Arkiem. Nie udało się 2 godziny bo miałam już dość wiatru i marznącego deszczu. Wyszło 13 km w 1 godz i 29 min.
Ale za to przetestowałam czapeczkę z daszkiem - czy się nadaje wogóle do biegania w kontekście tych naszy dywagacji w czym biegać a w czym nie - i... się nadaje, tylko przy tej pogodzie uszy mi mocno zmarzły:/

LinkDoBiegu

1 komentarz: