niedziela, 25 lipca 2010

XX Nocny Bieg Powstania Warszawskiego


View XX Nocny Bieg Powstania Warszawskiego in a larger map

Pierwsze zawody po operacji, nie licząc Kieratu, za płoty. W czasie brutto nie pobiłam czasu z Maniackiej Dziesiątki 2009 w Poznaniu, może w czasie netto. Noga podawała, mimo że sama stopa nie jest jeszcze taka silna jak prawa i pobolewała. Niemniej, biegło mi się dobrze. Bardzo żałuję, że meta była tuż za duetem wzniesienia na Konwiktorskiej i wmordewindu. Proszę się ujawnić kto do mnie krzyczał przed metą, abym walczyła ;) Dziękuję, to było bardzo miłe.

Czy mogę prosić, aby ktoś zinterpretował tzw. dane statystyczne? Tzn. HR vs temp itp.

2 komentarze:

  1. chyba :) a szkoda, nawet nie wiem kto mi kibicował po drodze... chyba, że to jakaś inna Dorota biegła :)

    OdpowiedzUsuń