środa, 24 lutego 2010

odliczanie ...

Do Wiązownej juz tylko 4 dni ... aura za oknami zdecydowanie nie wiosenna, ale co by się nie działo widzimy się kolo niedzielnego południa najpóźniej w mocnym składzie (udało mi się w ostatniej chwili parę osób jeszcze na piątke namówić). i dobrze :) start półmaratonu jest równo w południe, 12:15 startuje 5km.
może nie uda się wziąć odwetu za Wiązowną AD 2009 ale za to miny na twarzy na mecie będą bardziej uśmiechnięte... na to liczę (na inne rzeczy nie mam co liczyć).
w kwestii ciuchów (to zawsze jest ważny temat -hihihi): jakiś dresscode będzie obowiązywał? może przynajmniej na rozgrzewkę? ktoś może sprawdzał pogodę?
i może jeszcze logistykę uda się jakoś dograć coby ilość aut zoptymalizować?

11 komentarzy:

  1. w ramach oswajania strach umawiamy sie jutro z Aga na wspolny trening po pracy. W planie spokojne 6km truchtania. moze ktos dołączy??

    OdpowiedzUsuń
  2. w piatek????? aparatki!!!!!!!!! umawiamy się jakoś? ja chętnie kogoś pośledzę albo do kogoś się podrzucę, albo kogoś wrzucę do siebie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. chodzi mi oczywiscie o niedziele :)

    OdpowiedzUsuń
  4. umawiamy :-) tylko jak??
    na miejscu trzeba byc tak o 11:00. Moga byc kolejki do pakietów startowych. wiec wyjechac trzeba by z Wawy ok 10:00 - 10:15 mysle.
    trzeba by sie zastanowic ile nas jest z kazdej strony wisly ;) i sie jakos poorganozwac

    OdpowiedzUsuń
  5. oka, super :)zapowiadają się skomplikowane czynności logistyczne ;) hehe

    OdpowiedzUsuń
  6. póxniej juz pozostanie tylko _do_biec_ do mety ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Karola, ja się wpisuję do Twojego auta plis.

    OdpowiedzUsuń
  8. to jest nasz trójka: Kasia, Jurek, Karola :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dodaj jeszcze Ilonę i mnie i masz komplet :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też pobiegnę w Wiązownej!!!
    :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jurek! Świetnie! a jaki dystans będziesz biegł?

    OdpowiedzUsuń