Zapraszam kolejny raz do Łodzi: 26/04/2009 - bieg ulicą Piotrkowską: Bieg Ulica Piotrkowska
Dystans nieważny ale trasa bardzo ładna no bo przecież Piotrkowskiej reklamować nie trzeba :-) Planuje też wystartować mój stryjeczny brat Tomek, który nas tu czasem podgląda na blogu :-) Prawda, Tom?
Zapraszam, jak zwykle oferuję "miejsce pod namiot w moim lasku" ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwaga, szykuje się powtórka z Poznania może. Na stronie głównej reklamują wirtualne medale ;-)
OdpowiedzUsuńjak nie ma medali to ja nie przyjeżdzam;)
OdpowiedzUsuńKasia - 2 sprawy: dopisz proszę te "łódzkie" zawody, w których stratujesz do naszej listy startowej. i druga: biegalas wczoraj?
OdpowiedzUsuńPsia krew, właśnie mi się przypomniało że 26-go wyjeżdżam... czyli ze startu nici :-(
OdpowiedzUsuńBuu, szkoda...
Kasia - trzeba sprawdzic czy na te 10km w Lodzi w maju to będą medale. Bo jak nie będzie to przepisujemy się na połówkę. na połówce mają być ;) gdzieś już to wyczytałam
OdpowiedzUsuń