środa, 11 stycznia 2012

nie jest tak że przez ponad rok nikt i nic sie nie biegało... się biegało ... ale jakoś tak czasu na pisanie nie było, i biegało się mniej. trzeba to przyznać.
Niemniej mamy 2012, i biegać zamierzam przynajmniej ja - więcej :-) a co? :P
w najbliższą sobotę ruszam z planem dłuższych wybiegań na trasie Szalonej Maryśki. Start o 10:00. Jesli będzie pogoda odpowiednia zabiorę ze sobą dzieci z rowerami.
W planie jest aby co 2-tygodnie takie bieganie w tym miejscu, na dobrze znanych pętelkach powtarzać. Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć - zapraszam.
aha - przypominam trasę: http://kook4run.blogspot.com/search/label/Szalona%20Mary%C5%9Bka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz