w te upały ciężko u mnie z regularnością treningów, ale ...
w sobotę wspólnie z Iloną, Michałem i Pawłem zrobiliśmy 17km
a dziś już samotnie ale za to bardzo przyjemnie (prawie pełne zachmurzenie i wietrzyk, i las) niecałe 8km
oby pogoda się poprawiła (znaczy ochłodziła) w najbliższym czasie
niedziela, 4 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz