![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6CAYKQRUp4VGbduodYZFfZuwfVfzDxCjpmSVGFf6jHo0jP4_dh3oUaOaaLurAp-L0jgAPU3fnPZ0siJ64WwE1KQKrKnDXAuqFyTIzJYIFMh1ScMdB7lhbHlkg_hkzlqI57C0f5gAjHhtC/s200/polmaraton.jpg)
Opłata startowa 80 zł do 28 lutego, 120 zł do 21 marca i 160zł po 21 marca 2010 wynosi 160 zł, czyli dwa razy drożej niż w zeszłym roku (40, 55, 80)...
Dostałem emaila z zaproszeniem do rejestracji, w którym "uzasadniają" wzrost cen (kryzys, sponsorzy nie chcą dawać tak dużo jak wcześniej, itp.) i dają porównanie:
Dla porównania – udział w półmaratonach odbywających się w dwóch najbliższych nam historycznie i geograficznie stolicach: Pradze i Budapeszcie – to koszt odpowiednio 1000 koron (160 złotych) oraz 35 euro (150 złotych). Mamy nadzieję, że to porównanie uświadomi nam wszystkim, że wyższa opłata startowa nie jest wysoka, ale że dotychczasowa była po prostu bardzo niska.
Co prawda nie napisali, że w Pradze w pakiecie była biegowa koszulka Adidasa, która w Warszawie kosztuje dodatkowe 75 zł... :-)
No i tradycyjnie głupiej rywalizacji ciąg dalszy. Półmaraton w Poznaniu też 28.03.
P.S. Ja się zapisałem :-)
trzeba pamietać zeby przed Wiązowną sie zapisac i załapac się na najniższe opłaty.
OdpowiedzUsuńa co do rywalizacji to poznaniacy w tamtym roku zrobili Iszy polmaraton dokladnie w terminie wawrszawskiego. żenujące. choć po słuchaniu w tym roku w Poznaniu na maratonie spikera zdecydowanie chce aby połówka w wawie była lepsza :-) Gosciu naprawde przeginał :(
a Ekiden jest 9 maja a ja akurat prowadzę zajęcia buuuuuuuuuuuuuuu :(((((
OdpowiedzUsuń