niedziela, 1 listopada 2009


Ogladam sobie jak co rano CNN a tam zajawka z Maratonu ING, ten gosc jakby mi kogos przypominal... Widac, ze juz jest na diecie hamerykanskiej bo klata mu urosla i ciagly usmiech na twarzy jest ;)

Pierwsze wyzwanie dnia dzisiejszego Miko juz podjal, wstal o 4:10, zjadl sniadanie a teraz walczy na...promie ;) jak doplynie to maraton to juz tylko formalnosc!

Jak ktos nie jest w temacie to dla Miko seasickness jest duzo bardziej grozna niz laziness ;)

trzyma kciuki
Art

6 komentarzy:

  1. kobiety juz biegna ... Miki startuje za chwile

    OdpowiedzUsuń
  2. no medale juz rozdane, ma ktos info jak Miko???

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze moze chociaz wie ktos jaki ma kolor koszulki bo ogladam lajfa i nie wiem na co zwrocic uwage...skubaniec przed wylotem powiedzial ze chce pobiec lekko ale kto go tam wie, moze za 15-20 minut bedzie na mecie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi gdzies umknął i faktycznie nie dał znac w jakiej koszulce startuje (wyszukiwalam tej różowej co zawsze)
    ale jest juz na mecie z tego co pokazują live results: 3:40 :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie bylo obeserwowac rywalizację czołówki kobiet i meżczyzn
    swoja drogą ciekawe kiedy u nas krajowe maratony beda live transmitowane przez w necie i tv

    OdpowiedzUsuń
  6. i sie nie pomylilas - 3:40:54 ')

    OdpowiedzUsuń