![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXehOdMU-6M2MOj95KQTs38DYCD71oeoiNxLAUaXDvEXNAVsvYwuJSOYH6mWnS0iCVGSl5fJ9QiOrjGZzVRBkSvJWnpgdSim8HiynnOBnXXNy5JtUNnKew2BxzLEbBlIys8e4jw1wxQZ6L/s320/biegam+bo+lubie.jpg)
ja niestety w tym roku bede na poludniu w sobote ale myslami jestem z Wami!
w zeszlym roku bylem, drozdzowki i herrbate pilem, zdjecia robilem...
caly bieg to lajcik, zobaczcie zreszta sami na zdjecia czolowych zawodnikow - usmiechy na twarzach, pelne zaangazowanie, determinacja ;)
taki doping był nam potrzebny ;) teraz to już tylko się zastanawiam co na siebie włożyć, żeby dobrze wypaść na zdjęciach :P
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie kiedy zgine za zamieszczenie tego zdjecia... Miko chyba jeszcze nie widzial ;)
OdpowiedzUsuńtjjjaaaa .... zastanawiam się kiedy moje jakies nieocenzurowane teraz wrzucisz :P
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńKto dał temu chłopkowi dostęp do pisania postów?? ;-)
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie to pisanie na tym blogu do czegoś zobowiązuje, więc idź na www.jacekbiega.pl i "jedziesz"!
Przepraszam, że ujawniam tajemnicę korespondecji, ale muszę :) Jerzyk po obejrzeniu zdjęcia powiedział ze smutkiem w głosie:" mamo musisz biec?" prawda, że słodkie?
OdpowiedzUsuńA tak serio, to zdjęcie ma bardzo pozytywny przekaz - widać, że bieganie odchudza :))
jacekbiega.pl? nie ma takiego adresu...
OdpowiedzUsuńkurde jak sie dowiedzialem ze Edit kupila nowe buty a Ty ten bajerancki zegarek to przez chwile pomyslalem, ze to bieganie moze i mnie podnieca ale jak to bywa w podeszlym wieku przeszlo mi po chwili ;)
jak to nie ma takiego adresu??? :P
OdpowiedzUsuńEdit a Aga nawet dzis do jacekbiega.pl jadą po nowe buty ;-) możesz sie Artur zabrac z dziewczynami, hihihi
a jak zobaczysz ile czasu zajmuje wybranie odpowiednich butów - zmienisz zdanie ;-)