niedziela, 29 marca 2009

Praga - jak bylo

Już po Pradze .... Fajnie było, ale się skończyło. Obok zrzut z mojego garmina, oraz zdjęcie z poznanymi, symaptycznymi Polakami z Krakowa. Miło było spotkać rodaków:-)
Dzięki Majce, Czarkowi i Maćkowi mieliśmy swoich własnych paparatzzich .... Dzięki Wam wielkie!!!

Co najważniejsze starczyło dla nas medali!
Dorzucę jeszcze wzroem Mikołaja kilka statystyk własnych:
Odcinek_____Średnie tempo___Miejsce:
01-05km_______7:24_________4460
06-10km_______6:27_________4344
11-15km_______6:28_________4189
16-meta_______6:20_________3981

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz